Etnolekt wilamowski[1] (wil. wymysiöeryśy śpröh – ‘język wilamowski’) należy do grupy języków zachodniogermańskich. Używany jest tylko w jednej miejscowości w południowej Polsce – w Wilamowicach (wil. Wymysoü, woj. śląskie, pow. bielski). Etnolekt wilamowski jest poważnie zagrożony wymarciem – dziś posługuje się nim jedynie około 40 osób.
W niniejszym artykule zarysowany został wpływ języka polskiego na etnolekt wymysiöeryś. Wilamowice były otoczone miejscowościami, w których używana była polszczyzna; ponadto Wilamowianie[2] często zatrudniali mówiącą po polsku służbę. Dlatego – mimo że „(...) wilamowski zachował swą germańską strukturę, słownictwo oraz frazeologię (...)”[3] – wpływ języka polskiego zauważalny jest zarówno w gramatyce, jak i w leksyce wymysiöeryśy śpröh.
Wszystkie analizowane leksemy, jeśli nie podano inaczej, zostały zapisane zgodnie z najnowszą ortografią opracowaną przez Tymoteusza Króla we współpracy z Alexandrem Andrasonem[4] i zebrane przez autora tego tekstu w czasie badań terenowych w Wilamowicach w lutym i maju 2013 roku[5].
Analiza materiału językowego i możliwy wpływ języka polskiego na system gramatyczny etnolektu wymysiöeryś
Wywiady przeprowadzane były z siedmioma użytkownikami wilamowskiego (pięcioma kobietami i dwoma mężczyznami). Informatorzy to w większości osoby powyżej siedemdziesiątego roku życia, które są obecnie dwujęzyczne (potrafią posługiwać się wymysiöeryś i językiem polskim) lub nawet trójjęzyczne (niektóre osoby od dziecka znają także niemiecki). Twierdzą, że w domu przed wojną mówiło się przede wszystkim po wilamowsku, a polskiego nauczyli się albo w szkole, albo w domu, jeśli rodzina zatrudniała mówiącą po polsku służbę. W ich polszczyźnie zauważalne są głównie cechy dialektu małopolskiego, choć widoczne są także wpływy śląskie[6].
Pierwszą ważną cechą powstałą, jak się uważa, w wyniku oddziaływania polszczyzny na wymysiöeryśy śpröh,jest tzw. podwójna negacja[7]. Za przykład może służyć zanotowane zdanie:
Yh(y) wiöe kå möł ny y Błan.
‘Nie byłam nigdy w Bielanach’.
– wpływ języka polskiego wydaje się w tym przypadku dość prawdopodobny, trzeba jednak dodać, że podwójna negacja występuje również w dolnoniemieckim i w afrikaans[8], a także, zapewne powstała pod wpływem słowiańskim, w języku jidysz[9].
Kolejną cechą wilamowskiego etnolektu jest występowanie wołacza. Przypadek ten obecny był w języku praindoeuropejskim[10], do dzisiaj zachował się m.in. w językach słowiańskich i bałtyckich. Według Aleksandra Szulca, w języku pragermańskim występowało tylko pięć przypadków i nie było wśród nich wołacza. Formy wokatywne były tożsame z formami pierwszego przypadka. Vocativus zrównał się z mianownikiem poprzez zanik formantu tematycznego. Jest to tłumaczone przeniesieniem przycisku na sylabę pienną, czego konsekwencją była redukcja wygłosu[11]. Trzeba zaznaczyć, że wołacz występował w wymarłym już wschodniogermańskim języku gockim[12].
W etnolekcie wymysiöeryś występowanie formalnych wykładników pełniących funkcję wokatywną ogranicza się tylko do kilku wyrazów:
- nom. büw – ‘chłopiec’, voc. büwy;
- nom. łoüt – ‘ludzie’, voc. łoüty;
- nom. müm – ‘ciocia’, voc. mümy;
- nom. pot – ‘chrzestna’, voc. poty.
Widać, że wykładnikiem wołacza jest końcówka -y. W innych wyrazach vocativus jest synkretyczny z mianownikem.
Należy się w tym miejscu zastanowić, czy występowanie w wymysiöeryśy śpröh wołaczamoże być spowodowane polskim wpływem. Wyrazy, które mają formalne wykładniki o funkcji wokatywnej, są rzeczownikami żywotnymi; ich desygnaty to osoby z najbliższego otoczeniu mówiącego. Być może morfem będący wykładnikiem ostatniego przypadka powstał pod wpływem polszczyzny w wyniku potrzeby odróżniania użycia leksemów w mianowniku od leksemów w funkcji adresatywnej czy ekspresywno-impresywnej[13]. Kwestia ta wymaga jednak bez wątpienia dalszych badań językoznawczych, zarówno synchroniczno-porównawczych, jak i diachronicznych.
Kolejną kwestią wymagającą omówienia jest występowanie w etnolekcie wilamowskim zmiękczonych spirantów i afrykat – w szczególności [ʃʲ], czyli dziąsłowego prepalatalnego bezdźwięcznego spirantu oraz [ʧʲ], czyli dziąsłowej bezdźwięcznej prepalatalnej afrykaty. We wcześniejszych publikacjach (zob. np. Wicherkiewicz i Zieniukowa 2001) dźwięki te nie były notowane. W podanym przez wyżej wymienionych badaczy inwentarzu głosek[14] występują natomiast symbole „sz” i „ś” (co sugeruje dziąsłowy twardy bezdźwięczny spirant [ʃ] i środkowojęzykowy (palatalny) dźwięczny spirant [ɕ]) oraz „cz” i „ć” (co sugeruje dziąsłową bezdźwięczną twardą afrykatę [ʧ] i środkowojęzykową (palatalną) bezdźwięczną afrykatę [ʨ]). Na podstawie lektury artykułu T. Wicherkiewicza i J. Zieniukowej wydaje się ponadto, że możliwa jest realizacja albo jednego, albo drugiego dźwięku w tych samych pozycjach: np. szłacht / śłacht – ‘zły’, połnyś / połnysz – ‘polski’, dujcz / dujć – ‘niemiecki’.
Z obserwacji autora tego tekstu wynika jednak, że spółgłoską najczęściej występującą np. w wyrazach szłacht / śłacht czy połnyś / połnysz jest dźwięk [ʃʲ], który zapisywany jest w najnowszej wilamowskiej ortografii przeważnie jako ś. W wyrazie dujcz / dujć słyszalna jest natomiast głoska [ʧʲ] zapisywana w najnowszej ortografii najczęściej jako ć[15].
Powstaje pytanie, czy występowanie tych zmiękczonych głosek dziąsłowych może być spowodowane wpływem języka polskiego. Wiadomo, że w występujących niedaleko Wilamowic gwarach cieszyńskich (należących do dialektu śląskiego) na przełomie XII i XIII wieku zaszedł proces, zwany jabłonkowaniem lub sziakaniem. Polegał on na redukcji jednego z trzech szeregów głosek szczelinowych i afrykat przednio-średnio-językowych poprzez spłynięcie się dziąsłowych [ʃʒʧʤ]z palatalnymi [ɕʑʨʥ] w jeden szereg pośredni [ʃʲ ʒʲ ʧʲ ʥʲ][16]. Jest to tłumaczone albo tzw. tendencją ekonomii wysiłku, zgodnie z którą użytkownicy języka dążą np. do uproszczenia swojego systemu fonologicznego, albo wpływem obcym (czeskim lub słowackim). Wilamowianie prowadzili kontakty handlowe ze Śląskiem Cieszyńskim, a wpływy dialektów śląskich na etnolekt wymysiöeryś widoczne są w leksyce wilamowszczyzny, nie można więc wykluczyć, że obecność w niej zmiękczonych spirantów i afrykat jest spowodowana oddziaływaniem gwar cieszyńskich[17].
Prawdopodobny wpływ polskiej wymowy (występowanie głoski[c]) na wilamowszczyznę zauważalny jest także np. w wyrazie cökier – ‘cukier’ (trzeba zaznaczyć, że używana jest także forma cöker, zapewne starsza). Polski cukier jest prawdopodobnie wynikiem palatalizacji spółgłosek tylnojęzykowych (tzw. czwartej palatalizacji), która zaszła tylko w polszczyźnie.
Wpływ języka polskiego na leksykę etnolektu wymysiöeryś
W tym rozdziale – oprócz wyrazów polskich, które wywodzą się ze słów prasłowiańskich – omówione zostaną także leksemy niepolskiej proweniencji obecne w wilamowszczyźnie, jak się wydaje, dzięki wpływom języka polskiego. Te drugie można nazwać polonizmami bezpośrednimi (np. wyraz ćekulad pochodzący prawdopodobnie bezpośrednio od polskiego czekolada, a pośrednio od włoskiego cioccolata).
Jednym z najczęściej pojawiających się polonizmów w wilamowszczyźnie jest leksem kłop (≤pol. chłop) – ‘mężczyzna’. Można tutaj zaobserwować występujące gdzieniegdzie na terenie Małopolski przejście x w k [18]. Formę kuopy notuje Słownik gwar polskich, jako miejsce jej występowania podaje jednak Dąbrowę Poduchowną w okolicach Iłży[19].
Innymi przykładami zanotowanych leksemów nazywających osoby są: baba – ‘babcia’, bow – ‘kobieta’ (prawdopodobnie od pol. baba), dźjada – ‘dziadek’, mama – ‘mama’, prababa (pråbaba) – ‘prababcia’, tåtå – ‘tata’. Na przykładzie słowa bow można zauważyć jedną z najstarszych zmian fonetycznych, która zaszła w wilamowszczyźnie, czyli przejście b ≥ v[20]. Być może przejście a: ≥ɔ jest związane z obecnością tzw. a pochylonego, które na granicy dialektu małopolskiego i śląskiego całkowicie utożsamiło się zɔ.
W etnolekcie wymysiöeryś wpływ polszczyzny widoczny jest także w słownictwie dotyczącym sztuki kulinarnej, np. pylyk // pyłyk – ‘polewka’ czy śpyrkja (≤ pol. gwarowe szpyrki) – ‘słonina’ (także: ‘skwarek’). Kolejnym słowem pochodzącym z polskich gwar jest moćka – ‘sos’, ‘potrawa z wody, mąki i mięsa’. Leksem moczka jest notowany w Słowniku gwar polskich i definiowany jako „flaki i płuca, rozdrobnione w sosie kwaśnym” (używane na Śląsku Cieszyńskim)[21]. Według Małego słownika gwar polskich, jest to „śląska potrawa wigilijna z moczonego piernika i owoców”, a także „sos z wody, mąki i pieprzu” (Pomorze Południowe)[22]. W czeskim i słowackim występuje podobne słowo: omáčka – ‘sos’. Jak się wydaje, zarówno moczka (moćka), jak i omáčka wywodzą się od prasłowiańskiego rdzenia *mok- (związanego z dzisiejszym czasownikiem moczyć i łac. macerare – ‘moczyć’)[23].
Kolejnym leksemem dotyczącym żywności jest twiöeg (≤ pol. twaróg) – ‘ser’. Na tym przykładzie można pokazać jedną ze starszych innowacji fonetycznych w etnolekcie wymysiöeryś – zanik śródgłosowego r [24]. Widać również utworzenie tryftongu iöe w miejsce polskich samogłosek a, ó [u]. Polonizmem bezpośrednim jest również leksem ćekulad – ‘czekolada’.
Z języka polskiego zostały przejęte także określenia owoców i warzyw: ćwikła – ‘buraki ćwikłowe’, kabaczek – ‘kabaczek’, kalafior – ‘kalafior’, kalarep – ‘kalarepa’, malin – ‘malina ’, ogürkja – ‘ogórki’, papryk – ‘papryka, pożyćkja – ‘porzeczki’ (widoczny wpływ gwary: e „pochylone” utożsamione zɨ), ryneta – ‘reneta’ (ɨ≤ ɛ:), seler – ‘seler’, węgierki – ‘węgierki’. Gwarowej proweniencji jest wyraz bånja (≤ bania) – ‘dynia’. Łacińskiego pochodzenia jest rzeczownik angrös (występujący obok zapożyczonego z niemieckiego leksemu śtahułbjer) – ‘agrest’, ale do wilamowskiego przeniknął prawdopodobnie z języków słowiańskich (por. czes. angrešt).
Czeskiego pochodzenia może być także leksem ćåj – ‘herbata’ (częściej w wilamowskim używane jest słowo ty), por. czes. čaj. Niewykluczony (aczkolwiek mniej prawdopodobny) jest wpływ języka rosyjskiego (por. чaй), prawdopodobnie poprzez polszczyznę.
W etnolekcie wymysiöeryś zauważalne są także wpływy polszczyzny w słownictwie dotyczącym życia codziennego. Zanotowano następujące leksemy: bezroboće – ‘bezrobocie’, elektryk – ‘elektryka’, prond – ‘prąd’ (rozłożona wymowa samogłoski nosowej przed spółgłoską zwartą), rynta – ‘renta’ (ɨ ≤ ɛ:), samogün – ‘samogon’, telewizjå – ‘telewizja’, telewizor – ‘telewizor’, ürlop – ‘urlop’.
Z nazw przedmiotów przeszłych do wilamowszczyzny bezpośrednio z języka polskiego należy wymienić następujące leksemy: bryćka – ‘bryczka’, koüł – ‘kij’, obrozła – ‘obrazek’ (wyraz utworzony w wyniku derywacji afiksalnej za pomocą deminutywnego sufiksu -ła, widać także wpływ gwary – dawne a: utożsamiło się zɔ).
Wpływ polszczyzny zauważyć można w słownictwie religijnym, używa się czasem formy post – ‘post’, także w wyrażeniu Wielki Post, obok wil. fost, Grusy Fost (jest to prawdopodobnie kalka z języka polskiego).
Dzięki oddziaływaniu języka polskiego w wilamowskim obecne są wyrazy związane z medycyną i opieką zdrowotną: synatorjum (leksem pochodzenia późnołacińskiego, widoczne jest podwyższenie artykulacji przed spółgłoską sonorną, ɨ ≤ a) – ‘sanatorium’ i zakszep – ‘zakrzep’.
Innymi zanotowanymi słowami, które przeszły do etnolektu wilamowskiego z języka polskiego, są: liceum – ‘liceum’, studja – ‘studia’, złoty – ‘złoty’ (waluta).
Wszystkie nazwy miesięcy (oprócz ‘marca’, wil. mjeca) także pochodzą z języka polskiego: styczyń, lüty, kwiećyń, måj[25], ćerwiec (czerwiec), lipiec, siyrpiyń, wżeśyń, påździernik, listopåd, grudźyń. W niektórych leksemach widać wpływy gwary (ɨ ≤ e „pochylone”).
Oprócz rzeczowników polonizmami są także czasowniki (konan – ‘konać’, wskżyśjan – ‘wskrzesić’); spójniki (åni – ‘ani’, bo – ‘bo’); partykuła wzmacniająca -źe ‘-że’ (występują stosunkowo często w gwarach dialektu małopolskiego), np. gejźe – ‘chodźże’ czy całe wyrażenie przyimkowe åmałik – ‘po|mału’.
Obszerne pole do badań stanowią również onimy[26], wśród których na szczególną uwagę zasługują formacje antroponimiczne, zwane tradycyjnie przydomkami. Z powodu panującej przez wieki w Wilamowicach endogamii[27] wiele osób nosiło takie same imiona i nazwiska. Koniecznością stało się więc nadawanie „przydomków”, często wieloczłonowych, które miały czasem polską proweniencję, por. np. Płaczniczka albo Czarny, Prorok czy Sekretorz[28].
Podsumowanie
Na podstawie analizy materiału językowego zebranego w czasie rozmów z informatorami można stwierdzić, że język polski oddziałuje zarówno na system słownikowy etnolektu wymysiöeryś, jak i prawdopodobnie na jego system gramatyczny. Wiele zapożyczeń leksykalnych ma proweniencję gwarową, głównie małopolską, choć nierzadko także śląską.
Zebrane słownictwo tworzy kilka pól semantycznych. Można wyróżnić apelatywy, a wśród nich wyrazy określające osoby czy odnoszące się do sztuki kulinarnej, życia codziennego lub religii. Najczęściej występujące onimy to antroponimy.
Do najstarszych innowacji fonetycznych wilamowszczyzny, które można zauważyć w zebranym materiale, należą przede wszystkim: zanik śródgłosowego r [29], przejście b ≥ v i zanik wygłosowego a (np. malin – ‘malina’)[30]. Oprócz tego widoczne jest dość częste przechodzenie polskiego u ≥ ʏ (np. lüty – ‘luty’). Mimo że w etnolekcie wilamowskim nie występują samogłoski nosowe, które w polskich zapożyczeniach ulegają rozkładowi (przed spółgłoską zwartą), zostają one zachowane w najnowszej ortografii (np. węgierki [vɛŋʲɟɛrci] – ‘węgierki’).
Wśród polskich dialektyzmów najważniejszymi cechami gwarowymi są: ɔ wywodzące się z dawnego długiego a:, ɨ wywodzące się z dawnego długiego ɛ: oraz niezbyt częste podwyższenie artykulacji samogłosek przed spółgłoską sonorną.
Zapożyczenia w etnolekcie wymysiöeryś adaptowane są za pomocą wilamowskich morfemów, np. deminutywnych sufiksów -la / -ła [31] czy formalnego wykładnika imiesłowów przeszłych gy- (np. gykonat ≤ konan, gywskżyśjat ≤ wskżyśjan). Adaptacja odbywa się także na płaszczyźnie fonetycznej.
[1] W tekście autor używa zaświadczonego przymiotnika wilamowski w odniesieniu do omawianego etnolektu (por. T. Wicherkiewicz, Twórczość pana Tymoteusza Króla z Wilamowic w mikrojęzyku wilamowskim – «wymysiöeryś» w: Król 2011: 72). Warto w tym miejscu zaznaczyć, że członkowie założonej w listopadzie 2013 roku Wymysiöeryśy Akademyj – Accademia Wilamowicziana zalecają stosowanie (w publikacjach pisanych w języku angielskim) następujących słów: rzeczownika Wymysorys (‘etnolekt wilamowski’) i przymiotnika Wilamowicean w odniesieniu do języka i kultury Wilamowic.
[2] Wilamowianie są regionalną mniejszością językową (niemającą jednak takiego statusu w polskim prawie), dlatego w niniejszym tekście onim ten zapisywany jest dużą literą.
[3] Andrason, w: Król [2011]: 71.
[4] Król [2011]: 2 – znak a należy wymawiać jako głoskę pomiędzy polskim a a polskim o, å czytamy natomiast jak polskie a.
[5] W tekście przedstawiony został stan wilamowszczyzny u progu drugiego dziesięciolecia XXI wieku. Omówione zostały te polonizmy, które występują w idiolektach jej dzisiejszych użytkowników
[6] Z najważniejszych cech gwarowych użytkowników wilamowszczyzny warto wymienić: utożsamienie się a „pochylonego” (przez samogłoskę pochyloną rozumie się taki kontynuant dawnej samogłoski długiej, który jest różny od kontynuanta dawnej samogłoski krótkiej) z ɔ; utożsamienie się e „pochylonego” zɨ; podwyższenie artykulacji samogłosek przed spółgłoską sonorną (w nielicznych leksemach); formy z ’ɛ utworzonego z ’ɔ ≤ ɛ*T (przegłos lechicki) powstałe w wyniku wyrównań analogicznych (np. wiezła – ‘wiozła’); fonetykę międzywyrazową udźwięczniającą (np. brad‿ojca - ‘brat ojca’); syntetyczną formę jezdem utworzoną z dawnej formy analitycznej jest‿jeśm, w której zaszło udźwięcznienie; szadzenie (np. szkubać – ‘skubać’) oraz nieliczne dialektyzmy leksykalne.
[7] Wicherkiewicz 1998: 211.
[8] Wicherkiewicz i Zieniukowa 2001: 501.
[9] Na podstawie materiałów z X Międzynarodowego Letniego Seminarium Języka i Kultury Jidysz (Warszawa 2012), s. 80.
[10] Szulc 1991: 52.
[11] Szulc 1991: 68.
[12] np. Kelle 1863: 362.
[13] Polański 1999: 477.
[14] Wicherkiewicz i Zieniukowa 2001: 499–500.
[15] W wymowie niektórych informatorów zdarzają się pewne odstępstwa, tzn. w niektórych wyrazach daje się słyszeć twarda afrykata [ʧ] (np. ćåj [ʧ-] – ‘herbata’, ćerwiec (czerwiec) [ʧ-] – ‘czerwiec’, Dojćłand [-ʧ-] – ‘Niemcy’). Jest to prawdopodobnie spowodowane wpływem standardowej polszczyzny.
[16] Dejna 1993: 106–107.
[17] Podczas rozmów z informatorami daje się zauważyć ciekawe zjawisko, niejako potwierdzające hipotezę o wpływie gwar cieszyńskich na omawiany etnolekt. Często polska głoska ż [ʒ] (ulegająca jabłonkowaniu) zapisywana jest w etnolekcie wilamowskim jako ź, a polskie rz [ʒ] (nieulegające jabłonkowaniu) jako ż, por. np. drüźba (to zapisane w oryginalnej ortografii słowo pochodzi z piosenki A drüźba bysienkia – Danek 2007: 64)–‘drużba’, pożyćkja – ‘porzeczki’; choć zdarzają się wyjątki, por. ważnik – ‘ważny’. Istnienie hipotetycznych głosek [*ʒʲ, *ʤʲ]musi zostać potwierdzone dalszymi badaniami.
[18] Wicherkiewicz 1998: 209.
[19] Reichan 1991-III/3 (9): 560.
[20] Wicherkiewicz 1998: 207.
[21] Karłowicz 1903: 178.
[22] Wronicz 2009: 139.
[23] Holub i Lyer 1978: 318.
[24] Wicherkiewicz 1998: 207.
[25] Leksem maj został zapożyczony do polszczyzny z łaciny, ale może być on w wilamowskim polonizmem bezpośrednim.
[26] Onimy to, w przeciwieństwie do apelatywów, nazwy własne.
[27] Wicherkiewicz i Zieniukowa 2001: 498.
[28] zob. Wilamowskie przydomki świadectwem przeszłości, Wilamowice b.r.w.: Stowarzyszenie na Rzecz Zachowania Dziedzictwa Kulturowego Miasta Wilamowice „Wilamowianie“.
[29] W wymowie informatorów w polskich słowach również usłyszeć można wyrazy z zanikiem śródgłosowego r, np. cześnie – ‘czereśnie’.
[30] Wicherkiewicz 1998: 207.
[31] por. południowoniemieckie deminutywne sufiksy -el / -erl. (Szulc 1991: 216.)
BIBLIOGRAFIA
Danek, Jolanta (red.) 2007. Wymysöjer śtytła – Miasteczko Wilamowice oraz jego osobliwości zawarte w zbiorze piosenek wilamowskich Józefa Gary. Wilamowice: Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury.
Dejna, Karol 1993. Dialekty polskie. Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich.
Holub, Josef i Stanislav Lyer 1978. Stručný etymologický slovník jazyka českého. Praha: Státní pedagogické nakladatelství.
Karłowicz, Jan 1903. Słownik gwar polskich. Kraków: Akademia Umiejętności.
Kelle, Johann (red.) 1863. Vergleichende Grammatik der germanischen Sprachen. Prag: F. A. Crender.
Król, Tymoteusz [2011]. S’ława fum Wilhelm. [Wilamowice]: Stowarzyszenie na Rzecz Zachowania Dziedzictwa Kulturowego Miasta Wilamowice „Wilamowianie“.
Polański, Kazimierz 1999. Encyklopedia językoznawstwa ogólnego. Wrocław: Ossolineum.
Reichan, Jerzy (red.)1991. Słownik gwar polskich. Wrocław: Instytut Języka Polskiego PAN.
Szulc, Aleksander 1991. Historia języka niemieckiego. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
Wicherkiewicz, Tomasz 1998. „«Uf dyr Wiyrzba zyct yn Zajonc», czyli polskie formy dialektalne w germańskim etnolekcie Wilamowic w dawnym Księstwie Oświęcimskim”, w: S. Gala (red.), Teoretyczne, badawcze i dydaktyczne założenia dialektologii. Łódź: ŁTN. 205–214.
Wicherkiewicz, Tomasz i Jadwiga Zieniukowa 2001. „Sytuacja etnolektu wilamowskiego jako enklawy językowej”, w: A. Barciak (red.). Wilamowice. Przyroda, historia, język, kultura oraz społeczeństwo miasta i gminy. Wilamowice: Urząd Gminy. 520–538.
Wilamowskie przydomki świadectwem przeszłości [b.r.w.] Wilamowice: Stowarzyszenie na Rzecz Zachowania Dziedzictwa Kulturowego Miasta Wilamowice „Wilamowianie“.
Wronicz, Jadwiga (red.) 2009. Mały słownik gwar polskich. Kraków: Lexis.